Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Joanna jest zmęczona po kolejnej nieprzespanej nocy. Mimo sprzeciwów osy postanawia rozwiązać tajemnicę żydowskiej dziewczynki do końca. Osa jest zaniepokojony stanem Joanny. Niepokoi go też to, że Joanna zaniedbuje swoja pracę. Pomocy szuka u jej kolegów z komisariatu. Józek i Piotr proponują mu zorganizowanie seansu spirytystycznego. Specjalistką od takich działań jest Listonoszka. Przejęty Osa nie wyczuwa, ze Józek i Piotr żartują sobie z niego. Zbigniew odwiedza Wandę w jej biurze. Nie może się doczekać tekstów piosenek jakie miała dla niego napisać Wanda. Wanda teksty napisała, ale jeszcze nie chce ich pokazać Zbyszkowi. Rozmowę przerywa wejście Sandry i Jagny. Kiedy Wanda wychodzi w sprawach służbowych dziewczyny rozmawiają o szefowej i Zbyszku. Jagoda, mimo ciągłych tarć, chciałaby żeby Wandzie się udało związać ze Zbyszkiem. Jagoda boi się takiego życia jak prowadzi Wanda. Samotnego i pustego. Wanda przychodzi do Zbyszka z gotowym tekstem piosenki. Z przyjemnością zaczynają pracować razem nad piosenką. Piotr i Józek namawiają Listonoszkę do poprowadzenia seansu spirytystycznego. Kobieta podchodzi do tego bardzo poważnie. Piotr natomiast chce, żeby Józek w czasie trwania seansu za pomocą krótkofalówki udawał ducha i straszył Joannę. Osa przekonuje Joannę by się zgodziła na przeprowadzenie seansu spirytystycznego. Dziewczyna początkowo jest niechętna, ale Osa prosi tak gorąco, że w końcu się zgadza. Kiedy jednak dochodzi do niego, powagę chwili psują żarty komendanta i Józka. Joanna przerywa seans i wszystkich wyprasza z domu. Piotr dochodzi do wniosku, że to był rzeczywiście głupi pomysł. Zaskoczeniem dla wszystkich jest to, że pokazują się duchy Soboniów. Osa jest szczęśliwy. |
|