Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Joanna cały czas myśli o duchach Soboniów. Osa lekceważy jej zaangażowanie i jednocześnie niepokoi się o nią. Jurek jest pewien, że takie śledztwo, grzebanie się w historii jest dla niej bardziej ambitnym działaniem niż to które robi naprawdę. Józefina odwiedza Joannę. Pokazane przez Joannę zdjęcia obudziły w niej wspomnienia. Przypomina sobie chwile jakie spędziła z Marysią. Przypomina jej się historia w jaki sposób żydowska dziewczynka trafiła do domu Marysi. Ukrywające się w ich komórce dziecko żydowskie rodzice postanowili zatrzymać. Zrobili to mimo grożącego im niebezpieczeństwa. Przez pół roku dziewczynka żyła w zamknięciu. Mama Marysi nauczyła jej nowego życiorysu i pacierza. Sąsiadom powiedzieli, że jest to ich siostrzenica-sierota. Jagna jako cioteczna siostra poszła razem z Marysią do komunii. Kiedyś o mały włos wszystko by się wydało. Jednak Jagna tak bardzo wierzyła, że matka Boska ją chroni, że ta wiara przekonała podejrzliwego Niemca. Po wojnie dziewczynkę odnalazł jej wuj i wywiózł ją do Palestyny. Marysia i Jagna nawet nie zdążyły się pożegnać. |
|