Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Przed poranną mszą Józefina spotyka w kościele Michalinę z kola obrońców parafii w Hrubielowie. Michalina wychodzi z kościoła. Zbyszkowi udało się zmyć napis "zdrajca" jaki na samochodzie Proboszcza napisali parafianie z Hrubielowa. Zbyszek i siostra Tekla rozmawiają o trudnej sytuacji w jakiej znalazł się Proboszcz. Po mszy ludzie czytają tekst na powieszonych przez kogoś plakatach. Ktoś oskarża nowego Dziekana o zdradę kościoła. Józefina postanawia zrobić porządek z oskarżycielami. Wsiada do samochodu i zaczyna gnać po drogach Tulczyna. Zostaje zatrzymana przez Joannę. Józefina pokazuje plakat i razem z policjantka jadą za busem, w którym jedzie Michalina. Michalina zostaje wyprowadzona z busa i okazuje się, że w torbie ma jeszcze kilka takich plakatów. Tosiek jest wściekły na nieuczciwie postępującą konkurentkę. Oskarża ją o zaniżanie cen i celowe doprowadzanie konkurencji, czyli Tośka, do bankructwa. Tosiek chce siłą zrobić zakupy w sklepie Grzybowej. Grzybowa broni się przed tym. Nie chce dopłacać do kolejnego klienta. W końcu zła daje mu za darmo skrzynkę chleba. Hania i Gosia przeglądają rachunki. Wejście Tośka ze skrzynką chleba wprawia je w osłupienie. Próbują znaleźć jakiś sposób aby Tosiek nie pogrążał dalej firmy. Hanka chce zablokować pieniądze ojca poprzez zainwestowanie ich w nowy interes. Brakuje tylko pomysłu. W sukurs przychodzi im Pati. Opowiadając o swoich wizytach u kosmetyczki poddaje Hance pomysł. Michalina opowiada Proboszczowi o stosunkach panujących pomiędzy Komitetem Obrony Parafii, a Radą Parafialną. Czuć, że Michalina jest zawiedziona postawą proboszcza Zbigniewa. Proboszcz już chyba wie jak sobie ma poradzić z agresywnym Komitetem obrony Parafii z Hrubielowa. |
|