Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Wikary postanawia pomóc Dziekanowi w rozwiązaniu problemu z parafią greko-katolicką. Chce to osiągnąć za pomocą artykułów w lokalnej prasie. Dziekan spotyka się z prawosławnym kapłanem Julianem. Pokazuje on Dziekanowi dokumenty świadczące o tym, że plebania należała kiedyś do kościoła greko-katolickiego. Obaj kapłani próbują znaleźć rozwiązanie zadawnionego problemu narodowościowego. Tosiek przegląda faktury. Hanka , mimo protestów Tośka, przegląda papiery. Okazuje się, że sklep jest na skraju bankructwa. Powodem jest walka cenowa jaka prowadzą sklepy Tośka i Grzybowej. Hanka prosi Tośka aby opanował swoją chęć pokonania Grzybowej. Grzybowa przegląda faktury i jest szczerze zasmucona. Okazuje się, że tak jak i Tosiek, Grzybowa jest na skraju bankructwa. Przez zaniżanie cen dopłacają do zakupów każdego klienta. Małżonkowie próbują znaleźć sposób aby z twarzą wyjść z rywalizacji z Tośkiem. Postanawiają ograniczyć sprzedaż i zasłaniając się tym, że mają nieświeży towar, odsyłają klientów do Tośka. To on będzie miał straty. Dziekan postanawia, mimo oporów księdza Zygmunta, odprawić mszę i wygłosić kazanie. Dziekan oskarża księdza Zygmunta, że działania parafian są mu na rękę. Nie musi budować plebanii. Dziekan odprawia mszę i wygłasza kazanie które parafianie przyjmują wrogo. Po zakończeniu mszy okazuje się, że na samochodzie Dziekana ktoś napisał "zdrajca". Gosia i Hania są zdziwione nagłym przypływem klientów. Gosia jednak rozwiązuje intrygę Grzybów. Hanka postanawia zamknąć sklep. |
|