| Wikariusz |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 04 Sie 2006 |
| Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Tracz jest wściekły z powodu wyniku wyborów. Ma nadzieję, że trzeba je będzie powtórzyć z powodu afery z nimi związanej. Boi się, że wszystkie przekręty jego i wójta, wyjdą na jaw. W urzędzie gminy pracownicy odwracają się od poprzedniego wójta. Nawet Czesio i Jagódka. Leszczyński odwiedza Tracza i informuje go o odejściu Wali z pracy. Tracz korzystając z okazji próbuje, gdyby okazało się że wybory nie zostaną powtórzone, nawiązać bliższy kontakt z Leszczyńskim. Henryk jednak nie ma zamiaru włączać się w nieuczciwe interesy Janusza. Chce z pomocą Najwyższej Izby Kontroli wykryć wszystkie nieuczciwości poprzedniej władzy. Osa idzie do uczciwej pracy aby zarobić pieniądze na nagrobek dla Romusia. Właściciel sklepu, w którym Osa chce pracować, jest nieufny i nieprzyjemny. Podczas jego nieobecności Osa bardzo się przykłada do pracy. Daje potrzebującym klientom zakupy na kredyt. Ci korzystając z takiej okazji robią dużo większe zakupy niż planowali. Szef Osy widząc marny utarg złości się i w rezultacie Osa traci pracę. Komendant jest bezradny w sprawie sfałszowania wyborów. Nie ma dowodów na to, że to Tracz nasłał antyterrorystów i podłożył fałszywe karty do głosowania. |
|
