Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Borosiukowa składa zeznania w sprawie zdemolowania jej domu. Aspirant Józek bagatelizuje sprawę, kobieta jest jednak bardzo zaniepokojona. Mówi, że słyszała jak ktoś krzyczał że podpalacze i wariaci nie powinno chodzić na wolności. Romuś stara się pocieszyć matkę. Komendant każe aspirantowi zrobić odlewy odcisków, które znaleźli przy chałupie Borosiukowej. Józek ociąga się, bagatelizując sprawę. Piotr każe mu jednak działać Adam pyta proboszcza czy w ogóle jest potrzebny w Tulczynie. Ksiądz jest zaskoczonym tym pytaniem. Mówi, że Adam coraz lepiej radzi sobie z księgami a to przecież kawał dobrej roboty. Wikary narzeka jednak, że ma za mało kontaktu z ludźmi, że żyje mu się za spokojnie. Proboszcz próbuje przekonać Adama, żeby nie traktował pobytu w Tulczynie jako zsyłki, lecz jako wyzwanieZbigniew deklaruje się, że powstawia okna u Borosiukowej. Krystyna natychmiast deklaruje mu swoją pomoc. Halina jest wściekła na męża, mówi, że chętnie pomaga innym a jej - nie. Na posterunek wraca Józek niosąc gipsowy odlew śladów buta. Piotr każe aspirantowi zbadać do kogo należą buty. Józek mówi, że jego zdaniem komendant przesadza. Krystyna i Zbigniew idą do restauracji Tracza. Krystyna opowiada Zbigniewowi o problemach z pracą. Do knajpy wchodzi Janusz. Pyta barmankę kim jest Krystyna. Okazuje, że to siostra proboszcza i że kazała podać sobie piwo z wkładką. Tracz jest tym wyraźnie zaintrygowany. Po chwili dosiada się do stolika Zbigniewa i Krystyny. Kobieta mówi mu o problemach ze znalezieniem pracy. Janusz oświadcza, że chętnie przyjmie Krystynę do pracy. Kobieta jest mu bardzo wdzięczna za propozycję. Adam odwiedza Marcelinę. Staruszka mówi, że ręce się już prawie zagoiły, a pieniądze które znalazła są dobrze schowane. W czasie rozmowy wikary spogląda na posiadłość Tracza i widzi Angelikę trzepiącą dywany. Zaskoczony tym Adam postanawia z nią porozmawiać. Pyta kobietę czy powiedziała o wszystkim mężowi. Angelika odpowiada, że Janusz wie o tym co zrobiła i pogodził się z tym. Rozmowę przerywa Maryla, która każe Angelice wracać do domu. Adam jest zaniepokojony zachowaniem kobiety. W dramatycznej rozmowie Mateusz zarzuca ojcu, że robi nie to co trzeba - zamiast pilnować Romusia zajmuje się sprawą szyb u Brosiukowej. Zapowiada Piotrowi, że on zrobi z tym porządek. Komendnat jest zaniepokojony postępowaniem syna. Postanawia porównać odcisk buta znaleziony u Borosiukowej z butami Mateusza. Żaden z butów chłopaka nie pasuje do odcisku. Piotr uspokaja się nieco. Krystyna ze Zbigniewem wracają na plebanię. Kobieta chwali się, że dostała pracę. Opowiada o spotkaniu z Traczem i jego propozycji. Proboszcz jest zaskoczony i zbulwersowany. Mówi Krystynie, że nie może pozwolić aby jego siostra przyjęła tą pracę. |
|