Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Monika czuje się o wiele lepiej po długiej rozmowie z Proboszczem poprzedniego dnia. Nadal boi się o swoje dziecko. Na szczęście nie jest sama. Ma oparcie w mężu, który mimo że również się boi i ma do niej żal o kłamstwo jakiego dopuściła się przed ołtarzem, jednak bardzo ją kocha. Adela, matka Marcina przychodzi do szpitala aby zaopiekować się synową. Po wyjściu Marcina Adela namawia Monikę na badania prenatalne. Przyznaje, że nie chce dziecka z zespołem Downa i obwinia o wszystko Monikę. Monika zdenerwowana rozmową wyrzuca Adelę ze szpitala. Jurek dowiaduje się, że Irka odeszła na dobre. Twierdzi, że to dobrze. W ognisku pali wszystkie rzeczy, które przypominały mu o jego żonie. Irka spędza noc u swojej koleżanki Pauli. Dziewczyna proponuje jej zamieszkanie razem jednak żąda aby zapłaciła od razu czynsz. Irka nie ma pieniędzy na wynajęcie u niej pokoju. Zaraz po wyjściu Pauli z domu, Irka rozkleja się. Aby zdobyć pieniądze na czynsz zastawia w lombardzie swoją ulubiona sukienkę z Mediolanu, wartą dziesięć tysięcy złotych. Dostaje za nia jakieś nędzne grosze. Przypadkowo dowiaduje się, że jej agencja nie wysyła jej na castingi. Od Bianki słyszy, że to przez to, że w ankiecie personalnej nie zgodziła się na zdjęcia topless. Irka bez wahania zmienia ten punkt w swojej ankiecie. |
|