Autor Wiadomość
Wikariusz
PostWysłany: Wto 18:29, 09 Paź 2007    Temat postu: ODCINEK 928

Martyniukowi ma za złe Proboszczowi, że ziemię Soboniowej oddał pod opiekę Osie. Proboszcz przekonuje kobietę, że zrobił to zgodnie z literą prawa. Gospodarka została zapisana na rzecz kościoła. Martyniukowie i tak nie podołaliby dodatkowym obowiązkom. Osa oprowadza zaskoczoną Joannę po gospodarstwie Soboniów. Dzięki Proboszczowi jest to teraz ich gospodarstwo. Osa pokazuje Joannie sypialnię gdzie leżą na łóżku nowe pierzyny. Młodzi chcą pobyć sami, jednak przeszkadza im wielki pająk i niespodziewana wizyta Martyniukowej. Kobieta przynosi im dodatkowe klucze od chałupy. Jest pełna wątpliwości czy dadzą sobie radę na gospodarce. Joanna i Osa dzielnie pracują w swoim nowym domu. Z różnym efektem. Noc, którą spędzają w nowym domu zakłóca hałas. Joanna jest przerażona. Widziała duchy zmarłych Soboniów. Wanda wytyka Jagodzie jej spóźnienie do pracy. Jagoda zauważa we włosach szefowej nową, gustowną opaskę. Dziwi ją ta zmiana w wyglądzie. Do biura przychodzi Zbigniew. Nieudolnie próbuje przeprosić Wandę za swoje grubiańskie zachowanie. Wanda jest równie speszona sytuacją jak on. W końcu Zbigniew zaprasza ją na swój recital do gospody. Wójt wypytuje Wandę o sytuację świetlicy prowadzonej przez Zbyszka. Wanda, mimo pewnych uchybień w jej prowadzeniu, uważa że Zbyszek powinien dostać jeszcze jedną szansę. Koleżanki z pokoju są pewne, że Wanda nie ma żadnego życia osobistego - tylko oglądanie telewizji i jedzenie słodyczy. Urażona Wanda postanawia skorzystać z zaproszenia Zbyszka. Zbyszek potwierdza Krystynie, że będzie śpiewał. Kasia jest obrażona. To ona chciała wystąpić. Podczas występu Zbyszka cała gospoda jest pełna. Krystyna nie jest zadowolona. Ludzie za dużo piją piwa i wódki. A miało być inaczej, kulturalniej. Zbyszek śpiewa nastrojowe piosenki, a jedną z nich śpiewa tylko dla Wandy.

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin