Plebania
Wiara i miłość
Forum Plebania Strona Główna
->
Co będzie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
O Serjalu
----------------
Bohaterowie
Aktorzy
Realizatorzy
Parafia
Kancelaria
Wieści Tulczyńskie
Odcinki
----------------
Co było
Co było
Co było
Co będzie
Co będzie
Strony
----------------
O serjalu
Galeria Zdjęć
----------------
Zdjęcia
Zdjęcia
Różności
----------------
Extra
Wybory na Wujta Tulczyna
Dla fanów serjalu
Ankiety
Muzyka
----------------
Włącz głośniki i słuchaj :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Wikariusz
Wysłany: Wto 16:17, 15 Sty 2008
Temat postu: ODCINEK 995
Jagoda zmienia taktykę w stosunku do Jurka. Zamiast go uwodzić zamierza być wobec niego chłodna i niedostępna dopóki za nią nie zatęskni. Gdy Kacper wypytuje Jurka o Jagodę i ich wspólny wyjazd Jurek denerwuje się. Twierdzi, że w Egipcie było miło, ale nie jest gotowy aby wejść w nowy związek. Mimo przyjemnie spędzonego czasu z Jagodą zapewnia Kacpra, że niczego jej nie obiecywał i dlatego bez skrupułów ma prawo zignorować jej uczucia. Irka ma kłopoty finansowe. Kama, jej współlokatorka jest już tym znużona i powoli zaczyna się denerwować ciągłą zwłoką z płatnościami za rachunki. Irka idzie do agencji aby zapytać o jakieś zlecenia. Bianka przyznaje, że tutaj pracy już nie znajdzie. Winien temu jest Marcel. Do Proboszcza przychodzi pani Michalina, jego nowa asystentka. Ochoczo przystępuje do wprowadzania zmian w parafii. Za najważniejsze poczytuje sobie sprowadzenie młodych ludzi żyjących w nieformalnych związkach na dobrą drogę. Proboszcz jest trochę przerażony ostrym podejściem Michaliny do tej sprawy. Próbuje jej uświadomić, że choć z pewnością cel jest słuszny to metody powinny być wyjątkowo delikatne aby nie osiągnąć odwrotnego skutku i nie odstraszyć ludzi od kościoła. Krystyna zostawia w barze swojego nowego pracownika - Kazika Machejkę - samego. Ma do niego zaufanie i obiecuje mu, że jeżeli się sprawdzi tego dnia, to zatrudni go na stałe. Kazik, tak jak przysiągł Krystynie, zachowuje się jak wzorowy barman czym wzbudza dezaprobatę swoich kolegów. Po ich gorzkich słowach postanawia zrezygnować z tej pracy mimo, że Krystyna jest z niego zadowolona.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin