Plebania
Wiara i miłość
Forum Plebania Strona Główna
->
Co było
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
O Serjalu
----------------
Bohaterowie
Aktorzy
Realizatorzy
Parafia
Kancelaria
Wieści Tulczyńskie
Odcinki
----------------
Co było
Co było
Co było
Co będzie
Co będzie
Strony
----------------
O serjalu
Galeria Zdjęć
----------------
Zdjęcia
Zdjęcia
Różności
----------------
Extra
Wybory na Wujta Tulczyna
Dla fanów serjalu
Ankiety
Muzyka
----------------
Włącz głośniki i słuchaj :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Wikariusz
Wysłany: Wto 20:13, 05 Gru 2006
Temat postu: ODCINEK 787
Henryk jest wdzięczny Wali, że wyprowadziła go znów do ludzi. Nie dość, że został wójtem to dzięki niej odzyskał zdrowie i wiarę w życie. Halina uspokoiła się po wygranej Leszczyńskiego. Wie, że teraz nie straci pracy w urzędzie. Daje to wyraźnie odczuć Wandzie, z którą często się kłóciły. Wanda obawia się o swoją posadę. Czesio jako najbliższy współpracownik poprzedniego wójta czuje się poważnie zagrożony. Z tego powodu podczas nieoficjalnej pierwszej wizyty nadskakuje Leszczyńskiemu jak tylko może proponując spotkanie zapoznawcze przy koniaku. Jak na złość Henryka interesują tylko papiery. Szykują się zmiany personalne w gminie Tracz jest wściekły na Gerarda ponieważ nie spełnił jego oczekiwań i nie sprawił, że Osa stał się bezwzględny. Janusz wyrzuca go i z pracy i ze swojego domu. Osie jednak mówi, że to Gerard właśnie go zwolnił. Osa wierząc słowom brata ma żal do pracodawcy, że zwolnił go bez słowa. Żąda od niego należnych mu pieniędzy i kupuje za nie kwiaty na grób Romusia. Zwierza się ze swoich niepowodzeń Borosiukowej . Borosiukowa radzi mu dać część kwiatów komuś innemu. Osa wręcza je Joannie i zaprasza ją na kolację. Nadal pozostaje problem utraty pracy. Józek podsuwa mu ofertę z gazety.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin